Lenovo ThinkPad L14 – test najmocniejszego wariantu

By w pełni wykorzystać potencjał laptopa ThinkPad L14 od firmy Lenovo, wzięliśmy do testu jego najmocniejszy wariant. Sprawdzimy jakie podzespoły producent postanowił tym razem zastosować, a także jakie są limity modeli L14. Niektóre elementy, takie jak np. bateria pozostają te same, więc nie będziemy ich ponownie opisywać.

Wielka wydajność

W najmocniejszym wariancie Lenovo postawiło przede wszystkim na wydajność i szybkość działania. Znajdziemy tutaj procesor Intel Core i7-10510U, którego prędkość niemal ociera się o magiczną granicę 5.00 GHz. Konkretnie będzie to 4.90 GHz, a w trybie oszczędnym możliwe jest obniżenie mocy do 1.80 GHz. Dzięki temu uzyskamy nawet do 14 godzin prac na jednym ładowaniu. Na procesorze jednak nie poprzestano, podwojono bowiem również ilość RAM wobec wersji ekonomicznej. Tym razem Lenovo ThinkPad L14 legitymuje się aż 16 GB pamięci operacyjnej (więcej: www.kuzniewski.pl), co z pewnością pozwoli uruchomić absolutnie każdą aplikację, którą wykorzystuje się podczas pracy.

Więcej przestrzeni

O ile wersja ekonomiczna posiadała dysk twardy SSD o pojemności 256 GB, to tutaj zainstalowano aż 512 GB. Powinno to wystarczyć na magazynowanie wszystkich projektów i plików, które wykorzystujemy w pracy, jednak pozostaje niewielki niedosyt, że producent nie zdecydował się na zastosowanie dysku 1 TB. Nie znajdziemy też dedykowanej karty graficznej, wciąż pozostaje zintegrowana Intel UHD Graphics 620, która jednak dobrze radzi sobie z przekazywaniem obrazu do 14-calowego wyświetlacza, który obsługuje rozdzielczość Full HD.

Sprzęt na początku wiosny 2020 kosztuje nieco ponad 6 tysięcy PLN, wobec czego nie jest to o wiele więcej niż wersja budżetowa (niecałe 4 tysiące złotych). Zyskujemy jednak sporo, zwłaszcza na wydajności procesora i ilości pamięci, a także pojemności dyskowej. Trochę szkoda, że Lenovo ThinkPad L14 nie otrzymał dedykowanej karty grafiki, ponieważ mógłby również dobrze służyć do podstawowej obróbki obrazu 3D. Wciąż jest jednak propozycją jak najbardziej wartą uwagi.

Biznes zdjęcie utworzone przez freepik - pl.freepik.com
awatar autora
Daniel Cieślak Redaktor
Zawsze pociągała mnie wizja pracy, którą można wykonywać dosłownie wszędzie — w pociągu jadącym przez pół Europy, w małej kawiarni na rogu albo podczas weekendowego wyjazdu nad jezioro. Nazywam się Daniel Cieślak i jestem freelancerem, który postanowił przekuć swoją pasję do elektroniki oraz lekkich laptopów w serię artykułów, ułatwiających innym odnalezienie optymalnego sprzętu.